niedziela, 26 października 2014

Odżywka do paznokci Federico Machora

Witam Was ten mało pogodny, niedzielny dzień. Dziś nie będę się rozpisywać, wstawiam zresztą post przez aplikację blogger. Dziś post szybki.
Powyższa odżywka widoczna na zdjęciu, której używam jest fenomenalna. Doskonale dba o paznkocie i je odżywia. Jej cena nie jest niska, choć też nie zbyt wysoka, wynosi około 18 zł. Jest to odżywka przeznaczona do paznokci łamliwych z wapniem. Niedługo będę próbować innej odżywki z tej serii, a mianowicie utwardzającej z diamentem. Gdzie można nabyć taką odżywkę? U mnie. Proszę o kontakt jeśli byłoby zainteresowanie :)
Markę mogę polecić w 100%.

www.fmgroup.pl




Zapraszam na fan page i instagram!

https://www.facebook.com/kosmetykiaswiatrealny


@kosmetykidlasmiertelnikow

czwartek, 23 października 2014

Shiny box

Witajcie!

Po raz pierwszy zdecydowałam się na zakup pudełka Shiny Box [TUTAJ], które zapewne wielu z Was już doskonale zna, jednak ja miałam okazję obserwować je jedynie w relacjach innych blogerek. Wydatek to 49 lub 59 zł, w zależności od kosztów wysyłki, które należy ponieść lub nie. Rzeczywiście zawartość pudełka przekracza cenę w jakiej możemy je zamówić.
Recenzję tego samego pudełka możecie znaleźć u Estery - Estelle Fashion, której blog modowy śledzę na bieżąco. Warto zapoznawać się z wieloma recenzjami, by wyrobić własne zdanie, szczególnie, że Estera otrzymała krem do rąk BIOLIQ a ja balsam do ciała.




Kosmetyki jakie znalazłam w pudełku to:

- BIOLIQ Kompleksowa pielęgnacja skóry całego ciała. Balsam intensywnie odżywiający (produkt pełnowymiarowy)
- ETRE BELLE Mascara Lash X-Press & Hyaluronic (produkt pełnowymiarowy)
- BALNEOKOSMETYKI MALINOWY ZDRÓJ Biosiarczkowy Żel peelingujący do mycia ciała
- BALNEOKOSMETYKI MALINOWY ZDRÓJ Szampon przeciwłojotokowy i przeciwłupieżowy do włosów tłustych
- GRASHKA Korektor cieni pod oczami
- próbki Barwy Harmonii: Olejek oliwkowy oraz Olejek różany pod prysznic





Rozpocznę od góry, więc od kremu nawilżającego BIOLIQ. Po obejrzeniu mnóstwa reklam produktów tej marki a mianowicie tej najczęściej puszczanej serum do twarzy, miałam nadzieję, że marka jest warta uwagi. Po przetestowaniu kremu do ciała niestety moje zdanie uległo zmianie. Krem nawilża, ale na chwilę. Jest to "kosmetyczny efekt nawilżenia" a nie prawdziwe, dogłębne nawilżenie jakie powinien zagwarantować. Trzeba go używać ponownie po niedługim czasie. Poprawia kondycję skóry, jego zapach jest bardzo przyjemny i kojarzy się z naturalnymi ekstraktami, jakie producent obiecuje, że w kosmetyku zawarł. Jednym z najbardziej zaskakujących odkryć po przeczytaniu składu produktu - nie ma gumy ksantanowej! Ale jest alkohol. Rzeczywiście, producent nie kłamie, dodał naturalny olej z nasion słonecznika, który jest bogatym źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych głównie kwasu linolowego oraz witaminy E oraz wyciąg ze skrzypu polnego. Nie podoba mi się jednak BHA czyli syntetyczny przeciwutleniacz.
Inne składniki są bezpieczne, żaden nie znajduje się na liście potencjalnych alergenów, oczywiście prócz substancji zapachowych.




Zastanawia mnie tylko jedno: dlaczego ten krem jest taki kiepski, a posiada całkiem niezły skład? Nie bez powodu używam określenia "całkiem niezły", ponieważ doskonałym nazwać go nie mogę. A może to ja mam tak mało doświadczenia i to, że nie utrzymuje on nawilżenia przez dłuższy czas niż 3 godziny to prawidłowo?

Kolejnymi kosmetykami jakie znalazłam w pudełku i przetestowałam to BALNEOKOSMETYKI MALINOWY ZDRÓJ Biosiarczkowy Żel peelingujący do mycia ciała oraz Szampon przeciwłojotokowy i przeciwłupieżowy do włosów tłustych. Są to dwie pozycje, którymi się zachwyciłam.

Od producenta [TUTAJ]:


Balneokosmetyk z leczniczą, najsilniejszą na świecie wodą siarczkową, borowiną, białą wierzbą, mydlnicą lekarską i octopiroxem- substancją czynną będącą kompleksem soli organicznych o aktywnym działaniu przeciwgrzybiczym. Skutecznie likwiduje łupież i zapobiega jego powstawaniu oraz chroni przed nadmiernym łuszczeniem się skóry głowy.
Lecznicza, wysokozmineralizowana oraz najsilniejsza na świecie w swoim działaniu woda siarczkowa czerpana z uzdrowiska Solec-Zdrój ze względu na swój unikalny skład wykazuje działanie bakteriobójcze, przeciwzapalne, grzybobójcze i skutecznie zwalcza łojotok oraz łupież nie powodując przesuszenia włosów. Przetłuszczające się włosy po użyciu szamponu na łojotok są oczyszczone i mniej podatne na przetłuszczanie.
Woda siarczkowa cechują się właściwościami keratolitycznymi (złuszczającymi) - bardzo dokładnie złuszcza i oczyszcza skórę głowy i włosy z łoju, zanieczyszczeń oraz łupieżu. Poprzez działanie keratoplastyczne (odnawiające) stymulowana jest odnowa tkankowa, dzięki czemu skóra głowy i włosy są dobrze odżywione. Siarka poprzez grupy sulfhydrylowe (SH) i wiązania dwusiarczkowe wpływa korzystnie na keratynę włosów.
Szampon oprócz wody siarczkowej zawiera uzdrowiskowe składniki aktywne takie jak borowinę, białą wierzbę, mydlnicę lekarską i octopirox. Składniki te wywierają korzystne działanie na włosy i skórę głowy.
Biosiarczkowy szampon przeciwłojotokowy i przeciwłupieżowy do włosów tłustych polecany do mycia i pielęgnacji włosów tłustych, z łupieżem i z problemami łojotokowymi.
Specjalnie opracowana, oryginalna receptura doskonale wpływa na włosy i skórę głowy. Dzięki dużej zawartości biologicznie aktywnej siarki, roślinnego kwasu salicylowego, mydlnicy lekarskiej i octopiroksu zmniejsza łojotok oraz skłonność do łupieżu. Zapobiega nadmiernemu łuszczeniu się skóry, a także likwiduje jej swędzenie. Dodatkowo doskonale przyswajalne minerały zawarte w borowinie oraz w wysokozmineralizowanej wodzie siarczkowej pobudzają metabolizm komórkowy, wzmacniają i poprawiają odżywienie cebulek włosowych, zmniejszając skłonność do wypadania włosów.
Dzięki regularnemu stosowaniu przetłuszczające się włosy stają się mocne, sprężyste i lśniące, zmniejsza się ich przetłuszczenie, a skóra głowy jest dokładnie oczyszczona z łoju, zanieczyszczeń i łupieżu.

Substancje aktywne:
najsilniejsza na świecie woda siarczkowa
Bardzo silnie zmineralizowana woda lecznicza o wyjątkowo wysokiej zawartości bioaktywnej siarki oraz innych mikro i makroelementów takich jaki: sód, wapń, magnez, potas, chlor, brom, jod.

octopirox
Substancja czynna będąca kompleksem soli organicznych o aktywnym działaniu przeciwgrzybiczym. Skutecznie likwiduje łupież i zapobiega jego powstawaniu oraz chroni przed nadmiernym łuszczeniem się skóry głowy.

termoaktywna borowina
Biologicznie czynny rodzaj torfu. Zawarte w niej kwasy organiczne i sole nadają jej właściwości przeciwzapalne, ściągające, rozgrzewające i bakteriobójcze.

kora białej wierzby
Zawiera kwas salicylowy, który złuszcza, przyspiesza odnowę naskórka i działa antybakteryjnie.

mydlnica lekarska
Oczyszcza, łagodzi i koi podrażnienia oraz przyspiesza proces gojenia. Nadaje włosom puszystość, połysk, przeciwdziała przetłuszczaniu, łupieżowi i wzmacnia cebulki włosów.

Produkt przyjazny dla skóry, zawiera naturalny olejek grejpfrutowy. Nie zawiera barwników.

Przede wszystkim skład szamponu jest bogaty w naturalne składniki. Pachnie lekko pomarańczowo. Jest dość wydajny, ponieważ zużyłam na 3 mycia 1/4 buteleczki o pojemności 50 ml. Szukałam szamponu i chyba mam ten jeden jedyny. Cena to około 28 zł za 200 ml, a przy tej wydajności czuję, że wystarczy on na o wiele dłużej niż zwykły szampon np. NIVEA.
Musiałam wkleić całość opisu ze strony, ponieważ na prawdę wszystko się zgadza. Wprawdzie moje włosy nie są tłuste, bardziej powiedziałabym, że wysuszone, jednak nie potrafię tego tak całkowicie ocenić. Po 3 myciach znacznie poprawił się ich wygląd, zgodnie z opisem złuszcza naskórek na głowie, co powoduje, że włosy są mocniejsze, nie wypadają, wyglądają zdrowiej, mniej się puszą. Na prawdę to wspaniały szampon. Myślę, że na pewno znajdzie się w mojej kolekcji.

Następnym produktem tej marki jest peeling do ciała. Można go stosować również przy myciu głowy, co czynię, ponieważ jego konsystencja jest do tego odpowiednia. Podczas używania go w celu mycia całego ciała, pozostawia skórę miękką, gładką oraz pachnącą. Ten produkt również jest bardzo dobry jakościowo, jednak bardziej jestem skłonna ku pozostaniu przy peelingu Ziai [OPISUJĘ GOTUTAJ].

Następnym kosmetykiem jaki wypróbowałam był tusz do rzęs lub jak kto woli maskara ETRE BELLE Lash X-Press & Hyaluronic. Jak dla mnie to dobry tusz. Nie miałam okazji by przetestować ich dużo, tak na prawdę to mój pierwszy tusz do rzęs. Może okaże się tu nie kompetentna, ale kiedy go użyłam, moje rzęsy natychmiast zrobiły się długie na tyle, że musiałam kilka razy mrugnąć, by uwierzyć, że to na prawdę moje rzęsy.

Jak producent opisuje produkt?
Wydobywa piękne, długie, gęste i podkręcone rzęsy, nadając im niesamowitą objętość. Zakrzywiona szczoteczka Maxi-curl zapewnia fascynujące podkręcenie, pogrubienie oraz wydłużenie rzęs. Kilka warstw pozwala uzyskać efekt porównywalny do przedłużenia rzęs. Kwas hialuronowy przywraca wilgoć, pozostawiając rzęsy miękkie i elastyczne. Kombinacja wosków naturalnych i syntetycznych, umożliwia natychmiastowe pokrycie każdej rzęsy, a pigmenty głębokiej czerni nadają głębokie spojrzenie.
Przyczepię się do nakładania kilku warstw. Kiedy "śmignęłam" 3 razy, być może nie umiejętnie, ale efekt tego był taki, że zrobiły się grudki. To mi się nie spodobało, ale tak jak wspomniałam być może jest to efekt mojego braku doświadczenia.
Szczoteczka jest wyjątkowa, ma ciekawy kształt, co rzeczywiście pozwala na pogrubienie, podkręcenie i zgodzę się z tym, że pozostawia rzęsy miękkie i elastyczne. Tusz nie rozmazuje się i dobrze trzyma się na miejscu. Jak na razie dla mnie - dobrze.
Nie udało mi się przetestować próbek olejków do kąpieli oraz korektora pod oczy. Jeśli to zrobię na pewno o tym wspomnę.
Wybaczcie mi długą nieobecność, mam nadzieję, że się to więcej nie powtórzy.

Do zobaczenia!